Serum na końcówki „Happy Ends” PŁYNNE – ANWEN

Wygładzające serum na końcówki Happy Ends zabezpiecza włosy przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz wysoką jak i niską temperaturą. Dzięki zawartości naturalnych olei i maseł pielęgnuje i ujarzmia niesforne końcówki włosów.

Pojemność: 20 ml. Butelka szklana z pipetą.

Zawarte w nim oleje z czarnego bzu, wiesiołka, brokuła, baobabu, sacha Inchi i pracaxi bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy oraz mikroelementy odżywiają i wygładzają włosy. Masła babassu, cupuacu, murumuru i mango działają odżywczo i poprawiają elastyczność. Silikony tworzą dodatkowo film na powierzchni włosów, który zabezpiecza je i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Dodatek lanoliny chroni włosy przed działaniem niskich temperatur.

Nowa, płynna formuła jest lżejsza i nie obciążająca, więc idealnie sprawdzi się nawet na cienkich włosach.

Sposób użycia: niewielką ilość serum rozprowadź najpierw na wewnętrznych stronach dłoni, a następnie równomiernie zaaplikuj na końce suchych lub wilgotnych włosów.

UWAGA: nie jest to produkt termoochronny! Nie chroni przed gorącym strumieniem powietrza suszarki, ani przed prostownicą.

INCI: Dicaprylyl Ether, Orbignya Oleifera Seed Oil, Oeonthera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Sambucus Nigra Seed Oil, Brassica Oleracea Italica (Brocolli) Seed Oil, Dimethicone, Astrocaryum Murumuru Seed Butter, Theobroma Grandiflorum (Cupuacu) Butter, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Pentaclethra Macroloba (Pracaxi) Seed Oil, Plukenetia Volubilis (Sacha Inchi) Seed Oil, Adansonia Digitata (Baobab) Seed Oil, Lanolin, Tocopheryl Acetate, Parfum.

20,00 

Na stanie

12 opinii dla Serum na końcówki „Happy Ends” PŁYNNE – ANWEN

  1. Joanna Pasińska (zweryfikowany)

    Bardzo wydajne serum, spełnia swoją rolę. Pachnie dosyć specyficznie, ale nie jest to zapach nie do zniesienia. Posiada wygodną pipetę, dzięki której można dozować produkt, ale trzeba uważać żeby z nim nie przesadzić. Jestem w trakcie drugiego opakowania, na pewno kupię kolejne!

  2. Gabi

    Używam go gdy widzę, że moje końcówki mają już dość 🙂 zapach wg mnie przyjemny, sam produkt wydajny. Jeszcze uczę się, jak się z nim obchodzić, żeby nie nałożyć za duzo i nie mieć mokrego efektu na końcach 😉

  3. Angelika

    Bardzo ładnie ogarnia spuszone końcówki, ma lekką formułę więc nie obciąża włosów. Chwilę mi zajęło nauczenie się ile go nakładać, żeby nie mieć mokrej Włoszki na włosach, ale ostatecznie jestem bardzo zadowolona z jego działania 🙂

  4. Sara (zweryfikowany)

    Uwielbiam- to moje drugie opakowanie. Polecam
    na bardzo puszące się włosy 🙂

  5. Magdalena Trębska (zweryfikowany)

    Sprawdziło się jako prezent dla dziewczynki o niesfornych włosach, sama chce używać serum, może rozczesać włosy i nie puszą się jak przedtem.

  6. mmarcy (zweryfikowany)

    Super serum, które w komplecie z serum do skory głowy „Nowa Kosmetyka” i turbanem Anwen sprawia, że włosy są miękkie i błyszczące.

  7. Weronika Czarnuch (zweryfikowany)

    W bardzo dobrej cenie bardzo wydajny produkt, wygodnie się odmierza wybraną ilość dzięki pipecie i nie widać go na włosach w porównaniu do różnych olejów.

  8. Agata Musiał (zweryfikowany)

    U mnie niestety zupełnie się nie sprawdził – końcówki nadal są rozdwojone, łamliwe i napuszone. Albo obciążone zbyt dużą ilością serum i wtedy wyglądam jakbym miała tłuste włosy. Daję jedną gwiazdkę za ładny zapach. I to wszystko co mi się w nim podoba 🙁

  9. Nicole (zweryfikowany)

    Idealna opcja dla leniwych. Można od razu nałożyć na mokre włosy. Nic nie trzeba czekać, zmywać, wystarczy nałożyć kilka kropel na rękę (ja około 6 na długie włosy) i wetrzeć. Ja używałam też na same końcówki. Bardzo ładnie i odświeżająco pachną po nim włosy.

  10. Kinga (zweryfikowany)

    Nie widzę żadnych efektów. Nie zmiękcza końcówek ani nie wygładza.

  11. Hanna (zweryfikowany)

    Byłam dość sceptycznie nastawiona, ponieważ masełko z Anwen było absolutnie najgorszym produktem włosowym, który obciążał i chyba jeszcze bardziej rozdwajał końcówki. Jego płynny – czyli ten – odpowiednik jest zupełnym przeciwieństwem. Świetnie i widocznie zabezpiecza końcówki, wystarczy niewielka ilość (tu uwaga, bo łatwo przesadzić). Dodatkowo zapach przypomina mi „coś lekko karmelowego”. Ten olejek jest wydajny, nie obciąża przy odpowiednim dawkowaniu i będę do niego chętnie wracać.

  12. magda8993 (zweryfikowany)

    Dobrze się rozprowadza, wydajny – naprawdę nie trzeba go dużo. Trzeba wyczuć ile na danych włosach to już za dużo – na moje krótkie do ramion wystarczą 3-4 kropelki ?
    Zapach delikatny i bardzo przyjemny.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *