Naturalna wybielająca pasta do zębów z węglem aktywowanym, 100 ml – BEN&ANNA
Naturalna, wybielająca pasta do zębów z węglem aktywowanym, olejkiem miętowym, aloesem i rokitnikiem delikatnie oczyszcza i wybiela zęby.
Bio-aktywne składniki łagodzą podrażnienia i chronią dziąsła, utrzymują czystość i naturalną biel zębów oraz zapewniają długotrwałą ochronę antybakteryjną i świeży oddech.
- aktywny węgiel szybko i naturalnie rozpuszcza przebarwienia, dzięki czemu Twoje zęby odzyskują naturalną biel
- aloes, rokitnik i rumianek chronią zęby i dbają o ich dobrą kondycję
olejek miętowy zapewnia wyjątkową świeżość
Sposób użycia:
Niewielką ilość pasty nanieść na wilgotną szczoteczkę za pomocą dołączonej, bambusowej szpatułki i wyszczotkować zęby.
INCI: Aqua (Water), Hydrated Silica, Sorbitol, Xylitol, Calcium Hydroxyapatite, Lauryl Glucoside, Charcoal (Bamboo) Powder, Flavoring (Fragrance), Xanthan Gum, Glycerin, Citric Acid, Chamomilla Recutita (Camomile) Flower Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hippophae Rhamnoides (Sea Bukcthorn) Fruit Extract, Mentha Arvensis (Peppermint) Leaf Oil, Limonene, Sodium Benzoate, Potassium sorbate
31,00 zł
Brak w magazynie
Ewelina (zweryfikowany) –
Polecam!!! Moje zęby są bielsze ( znika z nich osad z kawy i herbaty) .A świeży oddech pozostaje na dłużej niż po pastach znanych marek z drogerii .
annemadaleine (zweryfikowany) –
Super alternatywa dla past w plastiku. Chętnie wypróbuję także inne wersje tej pasty 🙂
Elżbieta Głuszczyńska (zweryfikowany) –
Mimo tego, że w słoiczku to bardzo poręczna, duża pojemność. Od kilku miesięcy używam, a jakby jej nie ubywało! Zęby są rzeczywiście bielsze, a smak dla mnie orzeźwiający, ale nie pali jak czasami przy miętowych pastach.
Ola Cz –
Smak na początku wydawał mi się mdły w porównaniu do past z drogerii ale z czasem się przyzwyczaiłam. Daje uczucie świeżości i sam produkt jest ok. Fajnie, że nie ma w ogóle plastiku, moim zdaniem jednak niepotrzebnie jest zapakowana w dodatkowe pudełeczko.
Natomiast ta forma chyba nie dla mnie – strasznie irytujące jest otwieranie słoika i nakładanie pasty szpatułką, która jest wiecznie brudna w paście, a umycie jej zużywa sporo wody. Podczas nabierania pasty też dostaje się sporo wody do słoiczka. W podróże niewygodne. Muszę poszukać jakiejś innej eko-alternatywy dla pasty do zębów,
Anna –
Pasta Sztosik! Przekonała nawet moją wybredną siostrę. Delikatny smak zęby są bielsze nie pali w usta i bardzo wydajna. Polecam bardzo