Mydło KAWA – Ministerstwo Dobrego Mydła
Naturalne, ręcznie wytwarzane w niewielkich partiach, wegańskie mydło z drobinami kawy.
Absolutny bestseller peelingowy, konkretny zawodnik, solidny drapak.
Złuszcza martwy naskórek, pobudza krążenie, apetycznie zaczerwienia skórę.
Pachnie jak prawdziwa mała czarna: mocno i wytrawnie.
Robi robotę.
Nie stosować u dzieci poniżej 3 roku życia.
Namydl ciało, spłucz.
Ingredients (INCI): Sodium Cocoate, Sodium Olivate, Sodium Palmate*, Sodium Castorate**, Sodium Shea Butterate**, Sodium Sweet Almondate, Sodium Cocoa Butterate**, Glycerin, Coffea Arabica Seed Powder, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone***, Coumarin***, Eugenol***
Skład (tłumaczenie): Zmydlone: olej kokosowy, oliwa z oliwek, olej palmowy (zrównoważony)*, olej z rącznika**, masło shea**, olej ze słodkich migdałów, masło kakaowe**, gliceryna roślinna, kawa, aromat, alfa-izometylowy jonon***, kumaryna***, eugenol***
* olej palmowy z certyfikatem RSPO – olej pozyskiwany z szacunkiem dla ludzi i środowiska
** nierafinowane
*** potencjalne alergeny występujące naturalnie w olejkach eterycznych i aromatach
Waga: 100 g
Zdjęcia przedstawiają przykładowe aranżacje z wykorzystaniem danego produktu. Cena nie obejmuje elementów dekoratorskich i dotyczy 1 sztuki opisywanego produktu.
23,00 zł
Na stanie
Magda (zweryfikowany) –
Z tym „solidnym drapakiem” to producenci nie przesadzali ;). Peeling jest bardzo mocny, niestety dla mnie aż za bardzo, choć zazwyczaj nie mam nic przeciwko mocniejszemu ścieraniu ciała. Chyba jednak trochę się przeliczyłam, bo drobinki kawy zatopione w kostce trą tak, że czasami mam ochotę powiedzieć „auć”, nawet jeśli nie dociskam kostki mocno do skóry (próbowałam też namydlać kostkę w dłoniach przed masażem skóry, żeby było delikatniej – wtedy i dłonie cierpiały, no geniusz ze mnie). Po czasie idzie się nieco przyzwyczaić, ale początki są trudne. Jednak tolerancja na takie rzeczy to kwestia indywidualna, więc jako tako gwiazdki za to nie odejmuję, taka cecha produktu, fani porządnego zdzierania powinni być zadowoleni. Trochę minusem jest zapach: nie zrozumcie mnie źle, jest naprawdę ładny, intensywny, trochę perfumiarski, ale koło kawy jako takiej to nie stało, a w sumie to tym się sugerowałam przy zakupie.