Delikatny dezodorant w kremie, mandarynkowy – 4 Szpaki

DELIKATNY DEZODORANT W KREMIE BEZ DODATKU SODY – MANDARYNKOWY

Delikatna, mandarynkowa wersja bestsellerowego dezodorantu w kremie bez dodatku sody powstała w odpowiedzi na potrzeby wszystkich tych, którzy borykają się z problemem skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień i alergii. Część alergików miała problem z używaniem podstawowego wariantu deo głównie z uwagi na obecność sody w składzie, dlatego w jego delikatnym odpowiedniku usunęliśmy ją i zastąpiliśmy innymi składnikami odpowiedzialnymi za pochłanianie wilgoci i podtrzymanie odczucia świeżości. Dzięki temu powstał dezodorant łagodny dla skóry, a przy tym równie skuteczny.

DZIAŁANIE:

Wiesz jaka jest różnica między antyperspirantem/blokerem a dezodorantem? Ten pierwszy mechanicznie przynajmniej częściowo zatrzymuje naturalny proces, jakim jest pocenie, zatykając pory skóry i nie pozwalając organizmowi naturalnie usuwać zbędnych substancji. Nasz dezodorant natomiast nie blokuje wydzielania potu, a zamiast tego skutecznie absorbuje przykry zapach i wilgoć. Jego głównym zadaniem jest zniwelowanie niepożądanych efektów pocenia i utrzymanie wrażliwej skóry pod pachami suchej i świeżej nawet przez cały dzień. Warto jednak pamiętać, że skuteczność działania deo jest zależna od indywidualnych predyspozycji organizmu do wydzielania potu.

Delikatny dezodorant jest gładki i przyjemnie kremowy; dobrze się rozprowadza i wchłania. Już niewielka ilość (porównywalna do ziarnka grochu) wystarczy, żeby pokryć skórę pod pachą. Warto pamiętać, żeby używać dezodorantu raczej mniej niż więcej przy jednorazowej aplikacji. Cieńsza warstwa szybciej się wchłonie, będą więc znacznie mniejsze szanse na pojawienie się ewentualnych śladów po kremie na ubraniach. Zwiększy to też jeszcze wydajność dezodorantu. Słoiczek kremu może bowiem wystarczyć nawet na 4-5 miesięcy codziennego stosowania. Dezodorant został opracowany tak, żeby być możliwie najłagodniejszy dla skóry – nie musisz się więc obawiać stosowania go nawet po depilacji.

Mandarynkowa wersja deo na pewno spodoba się wielbicielom i wielbicielkom słodkich, świeżych zapachów. Jest wyczuwalny w trakcie aplikacji i jakiś czas po, jednak jednocześnie na tyle neutralny, żeby nie wchodzić w paradę perfumom, bo z czasem stopniowo się ulatnia.

Jeśli wolisz kosmetyki całkowicie neutralne pod względem aromatu, wybierz wersję bezzapachową.

WŁAŚCIWOŚCI I SKŁAD:

Masło shea – odżywia i regeneruje skórę oraz i podobnie do oleju kokosowego pomaga w leczeniu drobnych ran i skaleczeń.

Skrobia ziemniaczana – pochłania wilgoć i zagęszcza konsystencję dezodorantu. Oprócz tego działa na skórę kojąco i łagodzi podrażnienia.

Wodorotlenek magnezu – wykazuje właściwości bakteriobójcze i odświeżające, dzięki czemu między innymi skutecznie niweluje przykry zapach. Działa także na skórę zmiękczająco, łagodząco i przeciwświądowo.

Olej kokosowy – w dezodorancie ma działanie bakteriobójcze i grzybobójcze, a także przyczynia się do leczenia drobnych skaleczeń i mikrourazów skóry oraz… zwyczajnie dba i odżywia skórę pod pachami.

Maranta trzcinowa – sprawia, że skóra staje się delikatniejsza i gładsza, pomaga leczyć różnego rodzaju otarcia czy skaleczenia i świetnie radzi sobie z pochłanianiem wilgoci.

Olej z wiesiołka – poprawia stan skóry i stymuluje regenerację jej komórek, ma właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne.

Ziemia okrzemkowa – jej głównym zadaniem jest pochłanianie potu i łagodzenie podrażnień, przy okazji dobrze też wpływa na wygląd i kondycję skóry – wyrównuje jej koloryt, zmiękcza ją, pochłania nadmiar sebum i łagodzi podrażnienia.

Gliceryna roślinna – działa łagodząco i zmiękczająco na skórę, zapobiega wysychaniu kosmetyku.

Witamina E – ma właściwości wygładzające i ujędrniające, niweluje zaczerwienienia i podrażnienia, wspomaga regenerację skóry.

Olejek eteryczny z mandarynki – działa odświeżająco, tonizująco, antyseptycznie i antybakteryjnie.

Olejek eteryczny z bergamotki – ma działanie relaksujące, niweluje stres, łagodzi napięcie i pomaga zwalczyć uporczywe bóle głowy.

Skład: masło shea, skrobia ziemniaczana, wodorotlenek magnezu, olej kokosowy, skrobia z tapioki, maranta trzcinowa, olej z wiesiołka, ziemia okrzemkowa, gliceryna, rycynooleinian cynku, witamina E, olejek eteryczny z mandarynki, olejek eteryczny z bergamotki, węglan magnezu

INCI: Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Solanum Tuberosum (Potato) Starch, Magnesium Hydroxide, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Tapioca Starch, Maranta Arundinacea Root Powder, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Diatomaceous Earth, Glycerin, Zinc Ricinoleate, Tocopheryl Acetate, Citrus Nobilis Peel Oil, Citrus Aurantium Bergamia Oil, Magnesium Carbonate Hydroxide, Limonene*, Linalool*

POJEMNOŚĆ SZKLANEGO SŁOICZKA: 60 ml

Kosmetyk bez konserwantów.
Kosmetyk wegański – produkt stworzony bez użycia surowców pochodzenia zwierzęcego.

45,00 

Na stanie

12 opinii dla Delikatny dezodorant w kremie, mandarynkowy – 4 Szpaki

  1. Marylka (zweryfikowany)

    Jest o wiele delikatniejszy od cytrynowego z 4 szpaków. Konsystencja też jest lżejsza (jak mus). Nie miewam uczuleń, ale po depilacji nie mogłam aplikowac dezodorantu. Po tym jest wszystko ok. Zapach bardzo deæikatny, ale ładny. Bardzo fajny produkt, może sie sprawdzić dla delikatnej skóry/uczuleniowej. Ja jednk wrócę do cytrynowo-ziołowego.

  2. aniakrs (zweryfikowany)

    Ja ogólnie jestem zachwycona deo od 4szpaków – czy to w wersji z sodą, czy bez, czy z zapachem, czy bez. U mnie każdy sie sprawdza, nie podrażniają, można zabrać wszędzie bo nieduże to, zgrabne 🙂 Po dłuższym użytkowaniu ten mandarynkowy zapach mnie trochę drażni – ale to kwestia preferencji. Co do samej jakości produktu – bez zastrzeżeń.

  3. Magda

    Powiem krótko – po dniu biegania za dwójką dzieci i dwoma psami przy trzydziestu stopniach nie było ani śladu wilgoci, ani nieprzyjemnego zapachu potu. Bardzo lubię „klasyczny” dezodorant 4szpaków – przed kupieniem tego wyskrobałam do dna dwa słoiczki i nie sądziłam, że coś go pobije – ale ten zdecydowanie z nim wygrywa. Pachnie przepięknie, nie roluje się, nie podrażnia (nawet po goleniu), nie zostawia osadu na ubraniach (nawet tych czarnych). Jest tak delikatny, że sprawdził mi się nawet do stosowania pod biustem. Jedyny minus to to, że ma bardziej zbitą konsystencję, przez co nakładanie i rozprowadzanie dalej są łatwe, ale nie aż tak szybkie, jak przy klasycznym, chociaż ja się już do tego przyzwyczaiłam. Jestem zakochana.

  4. Ania (zweryfikowany)

    Świetny dezodorant, ładnie pachnie (choć to kwestia gustu), dobrze się nakłada, maskuje zapachy przez cały dzień – dla mnie ideał.

  5. Ewelina (zweryfikowany)

    Cudowny dezodorant! Mega delikatny, ładnie pachnie i bardzo wydajny. Używam już drugie opakowanie.

  6. Zosia (zweryfikowany)

    Idea super – tylko nie działa… Dosłownie wodospad pod pachami, nie polecam.

  7. Julia

    To mój pierwszy dezodorant w kremie i na pewno nie ostatni! Nie podrażnia, nie roluję się i maskuje zapach. Nawet przy 30 stopniach daję radę 🙂

  8. tynka (zweryfikowany)

    Najlepszy dezodorant jaki kiedykolwiek stosowałam! Pierwszy raz mogę szczerze przyznać, że moj pot nie ma zapachu potu, skóra jest niepodrażniona (mam atopowe zapalenie skóry, dlatego wybrałam obcję bez sody). Jest to mój pierwszy w życiu dezodorant w kremie i na pewno nie ostatni!

  9. Anna Weronika (zweryfikowany)

    Osobom, które tak jak ja mają problemy z nadmiernym poceniem się, nie polecam. Dezodorant jest zbyt delikatny, po chwili człowiek czuje się jakby wcale go nie używał. Zdecydowanie ten dezodorant jest dedykowany tylko osobom, które słabo (albo w ogóle) się nie pocą.

  10. Kasia (zweryfikowany)

    Dezodorant spełnia swoją rolę, czyli dobrze maskuje zapach. Jest delikatny, nie powoduje żadnych podrażnień, ładnie pachnie

  11. Magdalena (zweryfikowany)

    Odpowiada mi pod względem zapachu, aplikacji i wchłanialności- pacha jest sucha, nie lepi się. Co prawda działa przez kilka godzin, bo po jakimś czasie czuję lekki zapach potu, ale plusy przeważają.

  12. Laura (zweryfikowany)

    Bardzo dobry dezodorant, dobrze się wchłania i nie podrażnia (miałam podrażnioną skórę innym dezodorantem – z sodą). Zapach nie do końca się zgrywa z moim ciałem, ale to już kwestia indywidualna – mimo to jestem zadowolona.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *